Nie brakuje książek, które same w sobie nie zrobiły aż takiego wrażenia na czytelnikach lub krytykach, ale mimo to wielu znanych autorów czerpało z nich inspirację, gdy tworzyli swe wiekopomne dzieła. A czasami czyjaś twórczość nie przypada nam do gustu, ale potem ze zdziwieniem dowiadujemy się, że jej przeczytanie było definiującym przeżyciem dla któregoś z naszych ulubionych pisarzy. I tak właśnie mam z Mostem San Luis Rey. Czytaj dalej